środa, 10 grudnia 2014

szczoteczka cudo?

Jakiś czas temu dostałam propozycje przetestowania szczoteczki elektrycznej Oral-B. Zgodziłam się i napisałam Pani że recenzja się pojawi.
Kilka razy pytałam się koleżanek co sądzą o elektrycznych szczoteczkach i większość była zdania że są one cudowne. Kompletnie nie rozumiem zachwytu tymi GADŻETAMI - pomimo tego że ładnie i fajnie wyglądają to serio- nie bardzo rozumiem to WOWWW

Żeby było ciekawie znowu na YT rozeszła się mała fala recenzji tychże szczoteczek dodanych mniej więcej w tym samym czasie. Sama chciałam nagrać video, ale stwierdziłam że jednak tego nie zrobię a dodam recenzje tutaj.

Na prawdę chciałabym napisać o niej coś dobrego ale jedyny plus jaki ja zobaczyłam to wizualna strona - prosta w wyglądzie niebiesko biała szczoteczka. Tu się kończą pozytywy.
Niestety ...

W opakowaniu ze szczoteczką mamy dołączoną ładowarkę jak i podróżne opakowanie na szczoteczkę. PLUS

Myjąc nią zęby cała szczęka mi latała , burza mózgu :P Osobiście lubię jak pasta  myjąc ząbki się pieni i jest ona na zębach. Tutaj niestety nie miało to miejsca jakoś tak sucho w buzi. Nie ma co się rozwodzić, podrażniła mi dziąsła co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło ! Skutek tego taki że szczoteczkę podarowałam koleżance- oczywiście bez końcówki ;P

Ile ludzi tyle opinii i upodobań, jak dla mnie szkoda kasy. Wolę osobiście się dłużej namachać zwykła szczoteczką a przy odpowiedniej pielęgnacji zębów tak czy siak będą dobrze myte jak i zadbane.












piątek, 5 grudnia 2014

oleje świata - idealne na zimę

Hej Kochani ;)
Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę od marki Joanna. Załapałam się do przetestowania ich nowości jaka została wypuszczona na rynek.

Ja i kilka innych blogerek otrzymało takie same zestawy masełek jednakże każda mogła wybrać dowolny olejek do ciała - ja zdecydowałam się na olejek makadamia.
Te cudeńka to chyba idealny pakiet na zimę- rewelacyjne nawilżenie jak i wszechstronne zastosowanie sprawi że Wasze dłonie, usta jak i stopy będą idealnie nawilżone.

Nie ukrywam że olejek zaczęłam używać kilka dni temu, gdyż czekał na swoją kolej - a ja nie lubię jak mam otwarte kilka balsamów czy też kremów żeli NA RAZ :)

Masełka za to baardzo przypadły mi do gustu - każde mam w innym miejscu dzieli czemu stale wszystkie trzy idą w ruch ;)
Małe poręczne opakowanie śmiało możecie wrzucić do kieszeni waszej ciepłej kurtki, dzięki czemu stale będziecie miały dostęp do idealnego NAWILŻACZA spękanych i suchych ust :/ Niestety- zimny wiatr, zimne powietrze daje o sobie znać na moich ustach :( Na ratunek co wieczór przychodzi właśnie masełko oliwkowe- grzecznie leży na półce przy łóżku - nałożone na noc na usta powoduje że rano usta są bardzo miękkie i nawilżone. To bardzo ważne dla mnie gdyż pomadki do ust nagminnie maltretuję na ustach , a wiadomo żeby pomadka prezentowała się idealnie na ustach - USTA MUSZĄ BYĆ WYPIELĘGNOWANE ;)

Wszystkie trzy masełka mają działanie bardzo dobrze nawilżające - często smaruje kokosowym łokcie, stopy i kostki na dłoni- gdyż mam problem zimą że prawa dłoń- a konkretnie kostki mam strasznie spękane :/
Idealnie nawilżają , ich jedynym minusem w mojej ocenie jest to , iż ciężko i długo się wchłaniają. Osobiście nie przepadam za produktami które zostawiają tłustą lepką powłokę.
Nie należy brać tego faktu jako ICH WADĘ , bo wiadomo ile ludzi tyle upodobań ;)


Nie ma nic więcej do dodania, poza tym że osobiście na zimę z  czystym sumieniem mogę je Wam polecić. Cena dla każdego - za masełka zapłacimy nie całe 7 zł, olejki do ciała to cena rzędu nie całych 10 zł! Więc stwierdzam że te produkty to bardzo tani sposób na pielęgnację i nawilżenie naszego ciała zimą - ale nie tylko :)

Co do olejku - na tą chwilę nie chcę się pochopnie wypowiadać- używam go do masażu bańką chińską. Bardzo fajnie nawilża, moje uda są delikatnie i mocno nawilżone, aczkolwiek jak w przypadku masełek zostawia sporą tłustą formułę na skórze. Nie ma co się dziwić za bardzo - taka cecha olejków ;)

Czy używałyście tych balsamików? Jeśli nie to dobra chwila żeby zaopatrzyć się w te cudeńka i może sprezentować koleżance, mamie czy też chłopakowi pod choinkę ;)

Pozdrawiam i do następnego

K












czwartek, 4 grudnia 2014

zapach nocy wieczorową porą

Niestety nastał taki czas w roku że wieczory dłużą mi się niemiłosiernie. Ogarnia mnie niechęć i ogólnie nie mam do niczego nastroju. Zresztą jak co roku, narzekamy na pogodę że za zimno, że zaraz się ciemno robi, że się nic nie chce i że znowu katar smarkanie i kaszel ;)
Jesień i zima to też taka pora roku która dla Mnie ma klimat, szczególnie wieczorami. Lubię sobie usiąść w ciepłym sweterku z grubymi skarpeciorami na łóżeczku, z kubkiem kakao i oglądać dobry film. Koniecznie przy zapalonych świecach !

Wśród vlogerek na YT panuje wieczny szał na świece, tym bardziej teraz właśnie , dziewczyny pokazują nowości w swoich zbiorach i kolekcjach. Wszędzie woski, kominki i przeważnie świece Yankee Candle. Nie znam i szczerze chyba w ciemno nigdy nie kupię. Jak już nie jeden raz wspominałam, jak mam na coś wydać więcej niż 40 zł - muszę wcześniej to wypróbować. Prawda jest taka że tyle razy sie nasłuchałam  od dziewczyn
KUP YANKEE CANDLE SĄ BOSKIE !
To chyba Mnie tylko to stwierdzenie nie przekonuje ;) Ale jak każda kobieta , jestem ciekawska i łasa nowości dlatego mam nadzieję że kiedyś pierwszą świece z YC dostanę w prezencie hihi

Na razie zadowalam się świecami naszego polskiego producenta. Jak na polski towar przystało świece dobrze dostępne i w dobrych cenach . Jeśli jesteście ciekawi zapraszam- hurtowniaswiec.pl  przyznam że została przeze mnie odkryta właśnie dzięki YT. Od tego pierwszego razu stale palę ich świece i szczerze jestem zadowolona ;) Tym bardziej że miałam okazję  dwa razy spotkać sie z właścicielem na żywo i przyznam że bardzo sympatyczny i wesoły człowiek ;)

Ostatnio zrobiłam zamówienie w ich sklepie, gdyż byłam na głodzie świeczkowym hah. Jak nigdy wypaliłam każdą możliwą świecę a przez to wieczory wydawały mi się nie przyjemne ;)
Przesyłka kurierem więc raz dwa świeczki były u mnie ;)



W zamówieniu znalazły się woski, świece jak i lampiony które robią rewelacyjny nastrój ! Musicie mi wierzyć i koniecznie zakupcie chociaż jeden ;)


 Wieczna świeca Everlasting Candles to świeca wkład- wkładacie od góry tea lightsa i palicie ile chcecie a ona dalej w idealnym stanie ;)




Z akcentem świątecznym lampiony znajdziecie TUTAJ 




\
Coś bardzo delikatnego , idealny lampion dla osób które kochają minimalizm 





 Tutaj akurat paliłam nowość - wosk sojowy o zapachu burbonu i wanilii - cudeńko ;)





 NOWOŚĆ  w ofercie świeca w szkle o zapachu ciasta cytrynowego :)
Jestem w szoku że taki zapach udało im się "wsadzić" do świeczki, na pewno każda z Was pamięta zapach babki piaskowej pieczonej przez babcie czy tez mamy :) TO JEST DOKŁADNIE TO







Na koniec łezka juz wieczorem, zdjęcie nie oddaje jej całkowitego uroku :(

Przy okazji zapraszam Was jeśli macie ochotę na open box właśnie z tą paczką 



Dajcie znać czy znacie te świece ?

Kiss 
K.

sobota, 29 listopada 2014

Box#1 Perfumeria.pl

Hej Kochani,
Dzisiaj post kosmetyczny, właściwie mała zapowiedź ;) Udało Mi się zawrzeć dłuższą współpracę z drogerią internetową Perfumeria.pl - ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu w swoim asortymencie mają wysokiej jakości kosmetyki i podkłady takich marek jak Estee Lauder, Lancome Revlon i wiele innych. Ceny tych podkładów sa bardzo okazyjne w porównaniu do innych drogerii internetowych, z czego się bardzo cieszę bo myślę że pod choinkę sprezentuje sobie podkład Lancome bądź EL ;)

Idealna trwałość na buzi przetestowałam i stwierdzam że jest super ;)

Używam w odcieniu 04 - jak dla Mnie idealny TUTAJ

Znany i kultowy podkład ;) Śmiem twierdzić że troszkę ciężki - ale efekt i trwałość idelana 
Niestety jeszcze dobrego odcienia nie dopasowałam, zajrzyjcie TUTAJ


Jak pisałam wyżej co miesiąc będę otrzymywać od sklepu pudełeczko z kosmetykami do testowania, coś na zasadzie słynnych boxów ;) Nigdy nie wiem co się trafi, pierwsze dostałam w czwartek - za szybkość wysyłania paczek z tego sklepu daję 6/6 !
W środę kontaktowała się ze Mną Pani z drogerii a w czwartek do południa paczka była u Mnie - czego chcieć więcej

Pierwsza przesyłka to dwa żele pod prysznic w wersji podróżnej, dwa testery podkładu Lancome , Argan Oil do włosów - super bo mój wykończyłam - i mascara z Astora.







Podsumowując próbki podkładów są idealne, używałam kiedyś i szczerze polecam Lancome Teint Idole Ultra 24h . Mascara- hmm na ta chwilę mieszane uczucia. Szczoteczka przyznam że ciężka do aplikacji produktu na rzęsy, damy szanse i może to rozpracuję ;)
Żele orzeźwiające i przyjemne w zapachu, co do działania przekonamy się w późniejszym czasie.

Szczerze? Mam nadzieję że w tych pudełeczkach czasami znajdzie się coś z kolorówki, bo pielęgnacje przeważnie mam stale tą samą.

Jeśli szukacie pod choinkę prezentu dla  siostry, mamy, przyjaciółki lub męża czy tez chłopaka - zajrzyjcie na ich stronkę :) Każdy znajdzie tam coś dla siebie począwszy od balsamów, kosmetyków kończąc na perfumach.

Dziękuję drogerii Perfumeria.pl za możliwość współpracy

Pozdrawiam K.





Post sponsorowany. 

sobota, 22 listopada 2014

Jestęęę gwiazdąą :P

Hej Kochani
zapewne nie raz nie dwa pod waszym adresem padła krytyka, nie koniecznie uzasadniona czy nie- przeważnie nie przechodzimy obok niej obojętnie :)
Taka nasza natura- a przynajmniej większości - że jak ktoś źle o nas mówi bywa czasami ciężko olać to z góry do dołu "ciepłym moczem "

Nagrywając już dłuugi czas filmiki na YT spotkałam się z nie jednym, nie  dziesięcioma złymi komentarzami ale było ich dużo więcej. Często gęsto wyssane z palca zaczepki, a zdarzały się takie które ubliżały moim bliskim. Więc dlaczego mam na to nie reagować- każdy ma prawo do obrony.
W dzisiejszych czasach gdzie prywatność i anonimowość w internecie już dawno jest pojęciem względnym, każdy pisze to co chce i w jaki sposób chce.
Normalna kolej rzeczy..

Wracając do książki jaką pokazywałam ostatnio na kanale - Blog. Pisz. Kreuj. Zarabiaj. Tomka Tomczyka, zmieniłam kilka rzeczy w sobie.
Dlaczego nie mam być pewna siebie, dlaczego nie mam otwarcie wyrażać swojej opinii, czy to dobrej bądź złej? Skoro wierzę w siebie i w to że jestem dobra w tym, czy tamtym - będę sie tym otwarcie dzielić.

Zastanawiacie się pewnie po co Wam to piszę?

Otóż właśnie dzisiaj na moim profilu na FB rozwinęła sie kompletnie zbędna dyskusja.
A to wszystko przez jeden post ;)


Własnie taki pościk pozwolił dziewczynom wyrazić swoja szczerą opinię :D



Tutaj się nasuwa właśnie tytuł    JESTĘ GWIAZDĄ 






Kompletnie nie wiem po czym do tego doszła? Ze wyrażam swoja opinię głośno? Że mówię to co myślę i że mój kanał się rozwija a Ja z upływem czasu stałam się bardziej PEWNA SIEBIE? :)
Co więcej dobrze Mi z tym i będę głośno mówić o tym jaka jestem ZAJEBISTA ;)

Nie wstydzę się teraz tego że coś robię dobrze - w moim mniemaniu oczywiście ;)
Za pewne ten post będzie potwierdzeniem dla niektórych że się uważam za nie wiadomo kogo - ale to mój blog i piszę co chcę ;)

Niestety często spotykam się z tym ( a książka TT jest tego dowodem) że mamy tendencję do tego, żeby dowalić czasami jakimś komentarzem TYM którzy otwarcie mówia o tym jak im się dobrze wiedzie .
Dosadnie i ewidentnie daje to do zrozumienia FB! Nie znajdziecie nigdzie na FB zdjęcia jakiejś gwiazdy, celebryty czy też blogerki pod którym zdjęciem nie będzie przynajmniej 5 negatywnych komentarzy.
Z czego to wynika? Moim zdaniem z zazdrości zawiści i niskiej samooceny.

Osobiście nie zauważyłam nigdy tego żeby ktoś bardziej znany skomentował negatywnie jakiegoś zdjęcia lub posta. Za to normalni pracujący czy też uczący się ludzie mają do tego nagminnie tendencję. Może wynika to z tego że jak JA TAK NIE UMIEM, NIE MAM TEGO CO TY - to walnę Ci komentarz na otrzeźwienie ze JEDNAK NIE JESTEŚ TAKI SUPER JAK MYSLISZ ;)

Dlaczego? A bo masz krzywe zęby, a bo to źle się ubrałaś a bo raz się przejęzyczyłaś ;)
Jestem pewna tego że ludzie którzy są pewni siebie - odniosą większy sukces w tym co robią - niż ludzie którzy nic nie robią, nie wierzą w Siebie i tylko patrzą co kto kupił lub czym się ktoś pochwalił.









Tak - spotkałam się już nie jeden raz na moim kanale z tym że jak coś głośno powiem co myślę, broniąc swojego zdania - rozwijała się dyskusja że nie potrafię przyjąć krytyki bo strzelam focha itd.
Dlaczego mam zmieniać swoje zdanie i przytakiwać na kogoś opinie, które mijają się z moimi poglądami ;) Jeśli uważam że ktoś nie ma racji ucinam dyskusję czasami ironicznie kończąc zdanie - I CO Z TEGO -  taka jestem i nie zmienię tego ;) Zawsze taka byłam ale od niedawna postanowiłam ukrócać beznadziejne oskarżenia i oceny pod moim adresem :)
Nikogo na siłę nie trzymam, jeśli ktoś uważa że się zmieniłam, to szkoda ale droga wolna masz wybór czy chcesz ze Mną zostać czy idziesz dalej :) Jedyne co się zmieniło to to że postanowiłam głośno wyrażać swoje zdanie- kiedyś myślałam AAAA CO POWIEDZĄ CO SOBIE POMYŚLĄ..

 Teraz jak ktoś zaakceptuje Mnie taką właśnie- znaczy to że Mnie akceptował od początku. A nie dlatego że każdemu przytakiwałam ;) Myślę że każdy w swoim życiu powinien przejść taką metamorfozę, bo będzie się czuł lepiej z samym sobą  - czasami kosztem utraty kilku znajomości które i tak zaowocują w coś mega pozytywnego ;)

Pozdrawiam K :)





wtorek, 18 listopada 2014

atak małoletnich "blogerek"

Osobiście strasznie zaczęła Mnie drażnić pewna plaga która szerzy się na portalach społecznościowych . Już nie mówię o ciągłym SPAMie darmowych doładowań telefonicznych, nie o stałym udostępnianiu dających do przemyśleń sentencji sławnych jak i mniej sławnych ludzi ani nawet ciągłym wysyłaniu zaproszeń do przeróżnych gier czy też kolekcjonowaniu znajomych na wiadomych portalach.

Mówię tu o szarańczy młodych małoletnich BLOGEREK? Które swoimi postami zaśmiecają strony portalu.
Za pewne każdy z Was ma swój profil na słynnym i wszechobecnym FB - Ja mam nawet dwa!
Jak zapewne wiecie swój kanał na YT mam już długi czas, bloga też juz kiedyś prowadziłam ale rzuciłam to na rzecz właśnie rozwijania kanału i nie żałuję - co z tego że ponownie wróciłam do pisania ? Nic. Każdy ma prawo do tego aby zarejestrować się na jakiejkolwiek domenie i ZAŁOŻYĆ BLOGA - jak to dumnie brzmi..

No właśnie i tu zaczyna się ta Szarańcza :P Należę do kilku grup na słynnym i wszechobecnym portalu jakim jest FEJSBUK ;) Swoją drogą możecie znaleźć grupy o przeróżnych upodobaniach pasjach i orientacjach. Należąc do tych grup każdy nowy dodany na nich post automatycznie ląduje na głównej osi Waszego FB - tu zaczyna się właśnie ten problem.
Nie mam nic do tego że ktoś chce zaistnieć w świecie internetów, ale jak już chce to robić na chama - mam ochotę MU pocisnąć!
Mogłabym tutaj przedstawić ogromną listę dziewczynek blogerek jak i chłopców których odwiecznym problemem jest kombinowanie jak zdobyć obserwatorów i firmy które dadzą za frajer coś do testowania.












Te pytania i posty zalewają grupy! Co najlepsze nadawcami tych postów są dzieci ! Słabe niedojrzałe gimnazjalistki i gimnazjaliści którzy wrzucając POSTY NA SWEGO BLOGA chcą być wielcy. Spoko nie ma w tym nic złego, chcesz działać - działaj. Ale na litość boską! Ty sam masz zapracować na swój sukces. Jak nie masz pomysłu na bloga radząc się innych o czym masz pisać to ewidentnie świadczy o tym że chcesz to robić na siłę, licząc na cuda że TEN BLOG odniesie sukces :/
Najlepsze jest to jak pod tymi postami trwają dyskusje :

                                   - " Ja zostawiłam OBS a Ty nie?"
                                   - " Ty zacznij pierwsza"
                                   - " Zostawię 20 komentarzy w zamian za obserwację co Ty na to "

Hahah śmiech na sali.
Rozwalają Mnie pytania jakie czasami dostaję na maila, gdzie dziewczyny się pytają :
" Czy jak założę bloga dasz Mi namiar na firmy które Mi wyślą kosmetyki do testowania " ?
Tak , takie wiadomości padają...
Zawsze odpowiadam że na to trzeba sobie zapracować, taka prawda nikt nic nie da za frajer, a już na pewno dziewczynkom które ledwo umieją się wysłowić i poprawnie napisać treść jakiegoś POSTA wrzucając zdjęcia przy rozpierniczonym łóżku z którego dopiero wstały .

Brzmi brutalnie i chamsko ale taka prawda.

Polecam tym BLOGERKOM przeczytanie dobrych dwóch książek Tomka Tomczyka - aaa sory pewnie nie wiedzą kto to :P Zapraszam więc do Wujka Googla ;)
Być może zmienią myślenie na temat zdobywania SŁAWY  w internecie poprzez pisaniu bloga.


Taka rozkminka na dzisiaj ,
Pozdrawiam

K:)



czwartek, 13 listopada 2014

khaki skirt

Ostatnimi czasy udało Mi się na lumpkach wyszperać sporo porządnych ciuszków
Znalazłam 3 śliczne sukienki które będą niebawem miały premierę, i długo wyszukiwaną spódnicę w pożądanym przeze mnie kolorze khaki ;)
Pomimo tego że jest ona cienka i zdecydowanie letnia, postanowiłam połączyć ją w jesiennej stylizacji. Czarne botki ze strony www.butyraj.pl które sprawdzają się idealnie - wygodne i stabilne do tego czarna ramoneska i luźny oversize ;)


Być może zauważycie u Mnie niebawem jeszcze większe odrosty, które nie prezentują się za ładnie, ale to tylko dlatego że postanowiłam nie farbować już włosów przez chwilę, bo na nowy rok będę robić blond ;) Wiem że nie jeden raz pisałyście żebym nie zmieniała, ale kobiety zmiany lubią :P Zawsze chciałam i będę je mieć- zawsze to później można w razie czego wrócić do czerwieni ;)


Niedługo będziemy mieć już w pełni skończony salon, jestem bardzo zadowolona już z tego efektu ;) Na pewno pojawi się video vlog z efektami ukończonej metamorfozy pokoju bop wszystko jest robione tanim kosztem i tania alternatywą, więc myślę że ktoś się może zainspirować i przed nowym rokiem zrobić u Siebie mały remoncik - zmiany dobrze działają na psychikę ;)













Spódnica - Papaya
Tshirt- HM
Ramoneska - HM
Botki - pochodzą z butyraj.pl
Torebka - F&F 
Naszyjnik - Katherine 
Zegarek - Casio 

Mam nadzieję że stylizacja Wam się podoba i czekam na Wasze komentarze ;)

Kiss Siarka