sobota, 22 listopada 2014

Jestęęę gwiazdąą :P

Hej Kochani
zapewne nie raz nie dwa pod waszym adresem padła krytyka, nie koniecznie uzasadniona czy nie- przeważnie nie przechodzimy obok niej obojętnie :)
Taka nasza natura- a przynajmniej większości - że jak ktoś źle o nas mówi bywa czasami ciężko olać to z góry do dołu "ciepłym moczem "

Nagrywając już dłuugi czas filmiki na YT spotkałam się z nie jednym, nie  dziesięcioma złymi komentarzami ale było ich dużo więcej. Często gęsto wyssane z palca zaczepki, a zdarzały się takie które ubliżały moim bliskim. Więc dlaczego mam na to nie reagować- każdy ma prawo do obrony.
W dzisiejszych czasach gdzie prywatność i anonimowość w internecie już dawno jest pojęciem względnym, każdy pisze to co chce i w jaki sposób chce.
Normalna kolej rzeczy..

Wracając do książki jaką pokazywałam ostatnio na kanale - Blog. Pisz. Kreuj. Zarabiaj. Tomka Tomczyka, zmieniłam kilka rzeczy w sobie.
Dlaczego nie mam być pewna siebie, dlaczego nie mam otwarcie wyrażać swojej opinii, czy to dobrej bądź złej? Skoro wierzę w siebie i w to że jestem dobra w tym, czy tamtym - będę sie tym otwarcie dzielić.

Zastanawiacie się pewnie po co Wam to piszę?

Otóż właśnie dzisiaj na moim profilu na FB rozwinęła sie kompletnie zbędna dyskusja.
A to wszystko przez jeden post ;)


Własnie taki pościk pozwolił dziewczynom wyrazić swoja szczerą opinię :D



Tutaj się nasuwa właśnie tytuł    JESTĘ GWIAZDĄ 






Kompletnie nie wiem po czym do tego doszła? Ze wyrażam swoja opinię głośno? Że mówię to co myślę i że mój kanał się rozwija a Ja z upływem czasu stałam się bardziej PEWNA SIEBIE? :)
Co więcej dobrze Mi z tym i będę głośno mówić o tym jaka jestem ZAJEBISTA ;)

Nie wstydzę się teraz tego że coś robię dobrze - w moim mniemaniu oczywiście ;)
Za pewne ten post będzie potwierdzeniem dla niektórych że się uważam za nie wiadomo kogo - ale to mój blog i piszę co chcę ;)

Niestety często spotykam się z tym ( a książka TT jest tego dowodem) że mamy tendencję do tego, żeby dowalić czasami jakimś komentarzem TYM którzy otwarcie mówia o tym jak im się dobrze wiedzie .
Dosadnie i ewidentnie daje to do zrozumienia FB! Nie znajdziecie nigdzie na FB zdjęcia jakiejś gwiazdy, celebryty czy też blogerki pod którym zdjęciem nie będzie przynajmniej 5 negatywnych komentarzy.
Z czego to wynika? Moim zdaniem z zazdrości zawiści i niskiej samooceny.

Osobiście nie zauważyłam nigdy tego żeby ktoś bardziej znany skomentował negatywnie jakiegoś zdjęcia lub posta. Za to normalni pracujący czy też uczący się ludzie mają do tego nagminnie tendencję. Może wynika to z tego że jak JA TAK NIE UMIEM, NIE MAM TEGO CO TY - to walnę Ci komentarz na otrzeźwienie ze JEDNAK NIE JESTEŚ TAKI SUPER JAK MYSLISZ ;)

Dlaczego? A bo masz krzywe zęby, a bo to źle się ubrałaś a bo raz się przejęzyczyłaś ;)
Jestem pewna tego że ludzie którzy są pewni siebie - odniosą większy sukces w tym co robią - niż ludzie którzy nic nie robią, nie wierzą w Siebie i tylko patrzą co kto kupił lub czym się ktoś pochwalił.









Tak - spotkałam się już nie jeden raz na moim kanale z tym że jak coś głośno powiem co myślę, broniąc swojego zdania - rozwijała się dyskusja że nie potrafię przyjąć krytyki bo strzelam focha itd.
Dlaczego mam zmieniać swoje zdanie i przytakiwać na kogoś opinie, które mijają się z moimi poglądami ;) Jeśli uważam że ktoś nie ma racji ucinam dyskusję czasami ironicznie kończąc zdanie - I CO Z TEGO -  taka jestem i nie zmienię tego ;) Zawsze taka byłam ale od niedawna postanowiłam ukrócać beznadziejne oskarżenia i oceny pod moim adresem :)
Nikogo na siłę nie trzymam, jeśli ktoś uważa że się zmieniłam, to szkoda ale droga wolna masz wybór czy chcesz ze Mną zostać czy idziesz dalej :) Jedyne co się zmieniło to to że postanowiłam głośno wyrażać swoje zdanie- kiedyś myślałam AAAA CO POWIEDZĄ CO SOBIE POMYŚLĄ..

 Teraz jak ktoś zaakceptuje Mnie taką właśnie- znaczy to że Mnie akceptował od początku. A nie dlatego że każdemu przytakiwałam ;) Myślę że każdy w swoim życiu powinien przejść taką metamorfozę, bo będzie się czuł lepiej z samym sobą  - czasami kosztem utraty kilku znajomości które i tak zaowocują w coś mega pozytywnego ;)

Pozdrawiam K :)





9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny post :) A jaki prawdziwy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda jest taka, że do czasu kiedy nikogo nie obrażasz w poście ani mu nie umniejszasz, to nikt nie ma prawa się czegoś czepiać, bo masz jak każdy prawo do własnego zdania. Nikt nie jest zmuszany do lubienia Twojego bloga, strony czy kanału, dlatego ludzie nie powinni robić problemówi i dochodzić co miałaś na myśli publikując to, czy tamto :) Bądź dalej pewną siebie osobą. bo w tych czasach to ważna cecha - ja sama próbuję sobie ją wypracować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisze się 'jestEM a nie jestĘ' ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo Ancoora? ;) coś tam....
    Hehehe serio??? Przecież specjalnie TAK napisałam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że po prostu nie wiesz :))) pozdrawiam. ps ancooora ancooora - wiem, że ciężko to zapamiętać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh powąznie tak myśłałaś że az taka mało pojętna jestem? :( Zapamiętałam nick , spokojnie ;) łatwy do zapamiętania i po treści ;) Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  6. Nieeee, po prostu ja mam tak, jak nie doszła polonistka :) Poprawiam wszystko i wszystkich, za co w domu mnie nienawidzą za to :D Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń