piątek, 5 grudnia 2014

oleje świata - idealne na zimę

Hej Kochani ;)
Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę od marki Joanna. Załapałam się do przetestowania ich nowości jaka została wypuszczona na rynek.

Ja i kilka innych blogerek otrzymało takie same zestawy masełek jednakże każda mogła wybrać dowolny olejek do ciała - ja zdecydowałam się na olejek makadamia.
Te cudeńka to chyba idealny pakiet na zimę- rewelacyjne nawilżenie jak i wszechstronne zastosowanie sprawi że Wasze dłonie, usta jak i stopy będą idealnie nawilżone.

Nie ukrywam że olejek zaczęłam używać kilka dni temu, gdyż czekał na swoją kolej - a ja nie lubię jak mam otwarte kilka balsamów czy też kremów żeli NA RAZ :)

Masełka za to baardzo przypadły mi do gustu - każde mam w innym miejscu dzieli czemu stale wszystkie trzy idą w ruch ;)
Małe poręczne opakowanie śmiało możecie wrzucić do kieszeni waszej ciepłej kurtki, dzięki czemu stale będziecie miały dostęp do idealnego NAWILŻACZA spękanych i suchych ust :/ Niestety- zimny wiatr, zimne powietrze daje o sobie znać na moich ustach :( Na ratunek co wieczór przychodzi właśnie masełko oliwkowe- grzecznie leży na półce przy łóżku - nałożone na noc na usta powoduje że rano usta są bardzo miękkie i nawilżone. To bardzo ważne dla mnie gdyż pomadki do ust nagminnie maltretuję na ustach , a wiadomo żeby pomadka prezentowała się idealnie na ustach - USTA MUSZĄ BYĆ WYPIELĘGNOWANE ;)

Wszystkie trzy masełka mają działanie bardzo dobrze nawilżające - często smaruje kokosowym łokcie, stopy i kostki na dłoni- gdyż mam problem zimą że prawa dłoń- a konkretnie kostki mam strasznie spękane :/
Idealnie nawilżają , ich jedynym minusem w mojej ocenie jest to , iż ciężko i długo się wchłaniają. Osobiście nie przepadam za produktami które zostawiają tłustą lepką powłokę.
Nie należy brać tego faktu jako ICH WADĘ , bo wiadomo ile ludzi tyle upodobań ;)


Nie ma nic więcej do dodania, poza tym że osobiście na zimę z  czystym sumieniem mogę je Wam polecić. Cena dla każdego - za masełka zapłacimy nie całe 7 zł, olejki do ciała to cena rzędu nie całych 10 zł! Więc stwierdzam że te produkty to bardzo tani sposób na pielęgnację i nawilżenie naszego ciała zimą - ale nie tylko :)

Co do olejku - na tą chwilę nie chcę się pochopnie wypowiadać- używam go do masażu bańką chińską. Bardzo fajnie nawilża, moje uda są delikatnie i mocno nawilżone, aczkolwiek jak w przypadku masełek zostawia sporą tłustą formułę na skórze. Nie ma co się dziwić za bardzo - taka cecha olejków ;)

Czy używałyście tych balsamików? Jeśli nie to dobra chwila żeby zaopatrzyć się w te cudeńka i może sprezentować koleżance, mamie czy też chłopakowi pod choinkę ;)

Pozdrawiam i do następnego

K












2 komentarze:

  1. Super notka która zawiera dużo informacji ;) i chyba polecę dzisiaj po te olejki ;D
    Zostaje na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O super :) Zazdroszczę przesyłki <3

    OdpowiedzUsuń