małe co nieco

Dzień dobry Kochani,

jak minęła Wan Niedziela, ogólnie tydzień? :)
U mnie bez większych zmian, w tygodniu będąc na mieście na zakupach, w Biedronce znalazłam w końcu wychwalane masełka z Nivea :)
Miałyście? Jeśli nie, pędźcie do Biedry bo są w bardzo korzystnej cenie  bodajże 2,99 czy 3,99 , już nie pamiętam :)

 Wzięłam 3 z myślą o prezentach, dla Siebie zostawiłam malinowe a dwa do wydania ;)
Puder z Maxfactora o dziwo jest rewelacyjny, ja już jeden dla Siebie mam, jeden również kupiłam siostrze pod choinkę razem z tuszem, a ten właśnie idzie do paczuszki dla Mojej dobrej duszyczki z YT ;)

Nie wiem czy macie dostęp do kosmetyków MIYO, ale u Mnie w mieście w jednej drogerii jest szafa tej marki, coprawda jakaś uboga ale jednak :) Może zmieniają dostawę lub coś..
Skusiłam się na dwa cienie, cena bomba! Całe 4,99, więc żal było nie spróbować.
No i dzisiaj poszły cienie w ruch i przyznaję że są rewelacyjne !!

Co prawda drugie zdjęcie nie jest wyraźne, ale dokładnie pokazuje kolorki :)

A na oczach prezentuje się tak..
Muszę przyznać że idealnie sie rozprowadzają, nie osypują i naprawdę długo utrzymują się na powiece :)
Koniec dnia a cienie w nienaruszonym stanie , czego chcieć więcej :) Pozostaje mi tylko dokupić inne kolorki :)

Jako że w tej drogerii jest też szafa Golden Rose kupiłam pomadkę z witaminą E za 8,99

Numerek 126.
Chciałam coś w odcieniach nude, beż... Jak to bywa w drogeriach, światło nie najlepsze. Wzięłam, a w domu sie okazało że jednak kolor do Mnie nie przemawia :/ Lekko podchodzi pod pomarńcz, hmmm albo się z tym pogodzę lub znowu będzie prezent dla kogoś :)

To by było na tyle, godnych uwagi moich zakupów ostatniego tygodnia :)
Przypominam o rozdaniu na YT klik
oraz na nowy szybki filmik z makijażem :) klik tutaj

Nie zapomnijcie subskrybować Mój kanał żeby byc na bieżąco :)

Buziaki i do następnego,
Koniecznie dajcie znać czy miałyście coś z MIYO :*